Miejscowi mówią, że kto nie
widział gór, ten nie zna Albanii. Dużo w tym prawdy, bo przecież tam zachowały
się trwające setki lat obyczaje. Tam spotkamy się z wyjątkową gościnnością, zjemy
najbardziej typowe, regionalne potrawy i spróbujemy miejscowych trunków.
Albańskie Alpy |
Tirana, wiadomo, stolica, zmienia
się najszybciej. Modernistyczna. Coraz mniej zaprząta sobie głowę przeszłością.
Mknie do przodu. Upodobnia się do miast włoskich. Od pierwszej chwili miałem
wrażenie, że to trochę mniejsza i nieco biedniejsza Italia. Wzbogacona o
orientalny fenomen bałkańskiego islamu.
Nad morzem wzrastają europejskie
kurorty. Opanowana przez Greków Saranda czy znacznie częściej wybierane przez
Albańczyków Durrës i Golem, chcą być jak reszta śródziemnomorskiego,
wakacyjnego świata. Kluby, dyskoteki i restauracje z pizzą.
Valbona w Górach Przeklętych - północne krańce Albanii |
Oczywiście, i w stolicy, i nad
morzem znajdziemy albańskie klimaty. Ale najwięcej w górach!
Góry rozciągają się z dwóch
stron. Od północy tworzą naturalną granicę z Czarnogórą. Te są najpiękniejsze. Góry
Północnoalbańskie zwane też Albańskimi Alpami lub Górami Przeklętymi. Najwyższy szczyt, Maja e
Jezerces wznosi się na wysokość 2694 m. n.p.m. Dzięki temu, że sąsiadujące z
wysokimi szczytami doliny położone są stosunkowo nisko (jesteśmy blisko morza),
to wrażenie wysokości jest bardzo duże.
Tradycje ludności zamieszkującej
Góry Północnoalbańskie przypominają mi Kaukaz. Podobnie jak w gruzińskiej
Swanetii, tak i tu, obowiązuje specyficzny, surowy kodeks, oparty na tradycji i
podziale społeczności na rody. Żywa jest jeszcze pamięć po funkcjonującym do
niedawna prawie zemsty, a gdzie nie gdzie da się jeszcze zobaczyć kamienne
wieże obronne. Pełniły tę samą rolę jak baszty Swanetii, Tuszetii i
Chewsuretii.
Najwyższa góra Albanii to Maja e
Korabit (2764 m. n.p.m.). Znajduje się na wschodzie kraju, w paśmie gór Korab,
tworzących granicę z Macedonią.
Widoki na szlaku pomiędzy Valboną a Theth |
Namiastką albańskich gór jest
Kruja. Zbudowany na skale, kamienny zamek, przez dziesiątki lat stanowił
twierdzę trudną do zdobycia. W XV wieku, właśnie stąd, walkami z turecką
inwazją kierował Skanderbeg, albański bohater narodowy numer jeden. Jeśli ktoś
nie ma tyle czasu, żeby ze stolicy lub znad morza ruszyć w góry, to ich
przedsmak może poczuć właśnie w Kruji. Łatwa do zdobycia - taksówką z Tirany lub Durrës. Koszt przejazdu
w obie strony to ok. 40 euro.
Góry są też nad morzem, przełęcz Llogary (1027 m), widok z autokaru. |
Dla podróżnika zainteresowanego
eksploracją kraju i jego tradycyjnymi klimatami właśnie góry będą najlepszym
miejscem. Ich zwiedzanie można połączyć z wizytą w sąsiednich krajach, Macedonii
i Czarnogóry.
Krzysztof Matys
Albania. O Podróżach I Nie Tylko...: Albańskie Góry >>>>> Download Now
OdpowiedzUsuń>>>>> Download Full
Albania. O Podróżach I Nie Tylko...: Albańskie Góry >>>>> Download LINK
>>>>> Download Now
Albania. O Podróżach I Nie Tylko...: Albańskie Góry >>>>> Download Full
>>>>> Download LINK